Jakie problemy rodzić może tworzenie korporacyjnych religii.


Większości osób sekty będą się kojarzyły z całkowicie zamkniętymi organizacjami lub grupami, w których członkowie poddawani są czemuś, co się nazywa praniem mózgu i całkiem się muszą podporządkować ustalonym z góry nakazom. Jednak bardzo podobne techniki, choć rzecz jasna bardzo ładnie opakowane pojawiają się w niektórych firmach, chcących stworzyć swoją religię korporacyjną.
Jednym z najważniejszych przejawów tego typu zjawiska przykładowo jest konieczność traktowania pracy w firmie jako coś naprawdę niezwykłego. Może się wtedy pojawić wewnętrzny slang korporacyjny albo kodeks postępowania, a wszystko przesycone wręcz czołobitnością i uniżeniem. I faktycznie w pewnym momencie wśród pracowników mogą się pojawić skojarzenia z sektą, a zasady jakie wprowadzono oceniane wręcz były jako religia.
Jeżeli tego typu sytuacja zbyt długo trwała, to w którejś chwili pracownicy mogli się poczuć manipulowani. Przecież na pewno oni chcieli swoją firmę szanować i wykazywać lojalność, lecz oczekiwanie od nich wielkiej miłości i uwielbienia zaczynało to dla nich być zbyt męczące.
Kolejnymi rzeczami, pojawiającymi się równie często w tego typu przypadkach, były poczucie manipulacji i ogłupienie. W rezultacie zatrudnione osoby zaczęły tracić zaufanie do zarządu oraz kadry kierowniczej, czasami {śmiejąc się z nich po prostu|wręcz się z nich zwyczajnie śmiejąc|zwyczajnie się z nich śmiejąc|śmiejąc się z nich zwyczajnie|. A tego typu zjawisko podważa poważanie osób na wyższych stanowiskach i bardzo negatywnie wpływa na firmowe relacje.
Z takich też powodów jeżeli się zobaczy, że wszystko zbyt daleko zaszło, to należy zająć się działaniami naprawczymi. Recz jasna podczas jednego miesiąca nie da się wszystkiego zmienić, lecz powinno się zacząć wolno wprowadzać zmiany, dzięki jakim sytuacja ulegnie poprawie. Po pierwsze trzeba odrzucić wszelkie działania, które pracownicy zaczęli krytykować lub uznają za śmieszne.
Warto dodatkowo pozwolić zatrudnionym osobom na wyrażanie swoich opinii bez obaw, nawet jeżeli miałoby się to wiązać z krytyką z ich strony. Dobrym sposobem będzie również poproszenie o pomoc kogoś z zewnątrz, kto będzie mógł obiektywnie spojrzeć na to, co się w firmie zaczęło dziać i wyeliminować nieodpowiednie zasady.